Tym, którzy nigdy nie siedzieli w kabinie kierowcy samochodu ciężarowego i nie czuli siły, jaka wypełnia organizm gdy jedzie się szerokopasmową autostradą gdzieś w innym kraju Europy, ciężko zrozumieć co tak bardzo trzyma kierowców w swoim zawodzie. Kierowcy tirów należą do elity wszystkich polskich kierowców. Świadczy o tym choćby fakt, że nie każdy może pochwalić się kategorią C+E i nie każdy potrafi zapanować nad tak wielką i potężną maszyną jaką jest samochód ciężarowy.

Dominacja i siła to określenia, którymi obdarzani są zazwyczaj mężczyźni, dlatego to właśnie oni zdominowali biznes transportowy. Od każdej reguły jest jednak parę wyjątków – nie raz spotkałem się z kobietami, które za kierownicą tira radziły sobie równie dobrze jak mężczyźni, jednak ze względu na wytrzymałość i siłę fizyczną to mężczyźni są głównym motorem napędowym tirowej machiny transportowej.

Jak twierdzą nieliczni, kierowca to nie zawód – kierowca to styl życia. I ja dopatruję się w tym stwierdzenia trochę prawdy. Jako kierowca w Rudzie Śląskiej, kierowca Ruda Śląska, większą część roku spędzam w trasie siedząc w swojej wygodnej kabinie i zmierzając tam, gdzie muszę załadować lub rozładować towar. Nie da się zaprzeczyć, że życie w ciągłym ruchu i z dala od domu w niemałym stopniu zmienia nastawienie do świata i styl życia, jaki się prowadzi. Kierowca jest niczym Nomad – codziennie gdzieś indziej, codziennie w innym kierunku.