Tylko ten, kto przynajmniej raz wyjechał w dłuższą trasę wie jak dotkliwa i trudna jest ciągłe prowadzenie pojazdu i stuprocentowa koncentracja na tym, co aktualnie dzieje się na drodze. Skoro przewożenie zwykłego i mało niebezpiecznego ładunku wiąże się z dużym poziomem stresu i obciążeniem psychicznym, trudno sobie wyobrazić jak stresujący może być transport ładunków łatwopalnych, wybuchowych lub promieniotwórczych. Na ich przewóz niezbędne jest uzyskanie odpowiedniego pozwolenia, które wydawane jest w oparciu o ukończony kurs ADR.

Jako kierowca zatrudniony w jednej z czołowych polskich firm rafineryjnych, kierowca Płock, przewóz ładunków łatwopalnych w cysternach to dla mnie codzienność. Do wysokiego poziomu odpowiedzialności i maksymalnej koncentracji na drodze zdążyłem się już przyzwyczaić, jednak zawsze mam świadomość, że każdy, nawet najmniejszy wypadek na drodze może spowodować tragiczny w skutkach wypadek. Nie raz zdarzało się, że aby uniknąć niebezpiecznej sytuacji decydowałem się na chwilowy postój czy przepuszczenie innych samochodów. My, kierowcy cystern z ładunkami łatwopalnymi często musimy myśleć i brać odpowiedzialność nie tylko za swoje manewry drogowe, ale i zachowanie innych uczestników ruchu. Mało który kierowca osobówki ma świadomość, że mały błąd podczas wyprzedzania cysterny może go kosztować życie.

Praca kierowcy w korporacji przemysłu rafineryjnego wiąże się z ogromną dozą ryzyka, odpowiedzialności i czujności. Szczególne wymagania wiążą się jednak często z wyższą pensją i większymi dodatkami.